W dzisiejszym świecie stres towarzyszy nam niemal codziennie — w pracy, w domu, w życiu społecznym. Choć często kojarzymy go z problemami psychicznymi lub zdrowotnymi, jego wpływ na wygląd skóry również jest znaczący.
Pod wpływem stresu organizm produkuje więcej kortyzolu – hormonu stresu, który może zakłócać funkcjonowanie gruczołów łojowych. Nadmiar sebum zwiększa ryzyko zatykania porów, co prowadzi do powstawania zaskórników i stanów zapalnych.
Ponadto stres może pogarszać regenerację skóry, osłabiać jej barierę ochronną i nasilać objawy trądziku różowatego, łojotokowego zapalenia skóry czy egzemy. Osoby przewlekle zestresowane często również nie dbają o regularną pielęgnację, co pogłębia problem.
Warto wdrażać techniki relaksacyjne, takie jak medytacja, głębokie oddychanie, spacery na świeżym powietrzu lub aktywność fizyczna. Skóra odwdzięczy się lepszym wyglądem, a trądzik może stać się mniej nasilony.
